Rano przyjaciele,
Aż trudno uwierzyć, że sierpień już blisko. Im jestem starsza, tym szybciej wydaje mi się, że czas płynie. Czy pamiętasz jako dziecko, jak letnie wakacje wydawały się takie długie? Teraz wydaje się, że to jak mgnienie oka, zanim zima znów tu nadejdzie. Sprawia, że Pismo Święte staje się bardziej realne, gdy mówi, że nasze życie jest jak para. Kolejny powód, by żyć mądrze i dobrze.
Prowadzę bezpłatne seminarium internetowe 5 sierpnia o 12:30 ET i 19:30 ET na temat czterech kłamstw, które sprawiają, że kobiety w destrukcyjnych związkach czują się szalone i bezsilne. KliknijTutajaby zachować swoje miejsce.
Dzisiejsze pytanie:Rozmawiałam z paroma przyjaciółmi o zachowaniu mojego męża, aby uzyskać poradę, jak sobie z nim radzić, a oni rozmawiali o duchowej walce i duchu Izebel i Achaba. Powiedzieli, że muszę się modlić, dopóki duch nie zostanie wyrzucony. Co sądzisz o tym z małżonkiem, który ma tendencje narcystyczne?
Trochę tła: obecnie chodzi do Celebrate Recovery i są pewne zewnętrzne zmiany, ale niewiele zmian wewnętrznych. Nie krzyczy cały czas tak jak kiedyś, ale wciąż ma swoje oczekiwania. Na przykład ciągle mówi mi, co mam zrobić, a jeśli zrobię to, czego on chce, to mi pomoże, ale nigdy nie dotrzymuje swojej części umowy, ponieważ stawia mi kolejny warunek do spełnienia.
Dlatego właśnie zastanawiam się, czy naprawdę istnieje jakiś związek między walką duchową a osobą narcystyczną. Jakie są Twoje myśli?
Odpowiedź:Nigdy nie postrzegałem ani nie opisywałem nadużyć w kategoriach konkretnych demonicznych duchów lub duchowej wojny, takich jak duch Izebel lub Achab.
Ostatnia porcjaRzymianie 1opisuje osoby, które nieustannie odrzucają Bożą prawdę. Im częściej to robi, tym bardziej staje się skorumpowany i zdeformowany, zarówno pod względem formowania się mózgu, jak i nawyków charakteru, poglądów i zachowań.
Pismo Święte również opisuje tych ludzi jako złych lub bezbożnych w wielu miejscach Starego i Nowego Testamentu.
Paweł pisze do Tymoteusza, ostrzegając go przed takimi osobami. Mówi: „Albowiem ludzie będą kochać tylko siebie i swoje pieniądze. Będą chełpliwi i dumni, szydzący z Boga, nieposłuszni rodzicom i niewdzięczni. Nie będą uważać za nic świętego. Będą niekochający i nieprzebaczający; będą oczerniać innych i nie będą panować nad sobą. Będą okrutni i nienawidzą tego, co dobre. Zdradzą swoich przyjaciół, będą lekkomyślni, pysznią się pychą i bardziej umiłują przyjemność niż Boga. Będą zachowywać się religijnie, ale odrzucą moc, która mogłaby uczynić ich bogobojnymi. Trzymaj się z dala od takich ludzi”. Później odnosi się do konkretnych ludzi, którzy przejawiają te cechy, mówiąc: „Mają zdeprawowane umysły i fałszywą wiarę”. (2 Tymoteusza 3:2-5;8)
Paweł nigdy nie opisuje tych osób jako posiadających demoniczne duchy, które musimy wyrzucić, ale raczej jako osoby destrukcyjne, których musimy unikać i nie pozwalać, aby miały na nas wpływ.
Pozwólcie jednak, że wyjaśnię, co większość uważa za ducha Achaba i Jezebel, i być może wyjaśnię, co chcieli przekazać wasi przyjaciele.
Achab był królem Izraela w czasach proroka Eliasza. Achab jest opisany jako bardziej zły niż którykolwiek z poprzednich królów Izraela i poślubił Izebel, która była córką króla Sydończyków i zaczął czcić Baala, boga Izebel. Biblia mówi: „Achab bardziej rozgniewał Pana, Boga Izraela, niż którykolwiek z królów izraelskich przed nim”.
Wszyscy znamy historię proroka Eliasza, który wyzwał czcicieli Baala na pojedynek, aby sprawdzić, czy bóg Baala może konkurować z Bogiem Izraela. I Bóg Izraela zwyciężył. Ale ku przerażeniu Eliasza, Achab i Izebel nie odpokutowali ani nie zmienili się, tylko stali się bardziej rozgniewani i bardziej agresywni, a Eliasz bał się o swoje życie.
Po tym Achab próbował zaanektować kawałek ziemi obok swojego pałacu, ale właściciel nie chciał mu go sprzedać, ponieważ należała ona do jego rodziny od lat. Achab był zły i dąsany, a Izebel zorganizowała zamach stanu, w wyniku którego ludzie fałszywie oskarżyli właściciela ziemi o przeklinanie Boga i króla, a następnie mieli podstawy do ukamienowania go.
Zarówno Achab, jak i Izebel nienawidzili Boga i nienawidzili tego, co dobre. Wykorzystywali swoją władzę nad ludźmi niegodziwie i samolubnie. Jezebel mogłaby być bardziej skryta i manipulująca, ale obie są niesmacznymi, złymi postaciami, ale nigdy nie są opisywane jako najechane przez demonicznego ducha. Można o nich przeczytać w (1 Królewska 16:29do końca1 Królowie).
Chrześcijańscy pomocnicy, którzy przypisują posługę uwalniania, często używają języka bycia opętanym przez ducha demonicznego, aby opisać poważne problemy związane z grzechem. Biblia mówi, że demony istnieją i mogą dręczyć, a nawet opętać niektóre osoby. Jezus wyrzucał demony z osób, które były przez nie dręczone, podobnie jak niektórzy uczniowie.
Dlatego pytanie brzmi, czy osoba narcystyczna jest opętana przez demona, czy też jest zdeformowana pod względem charakteru i osobowości? Nie wiem, czy możemy odpowiedzieć definitywnie, ale może się zdarzyć, że dzieje się jedno i drugie.
Ale ważniejsze pytanie brzmi: czy walka duchowa jest rozwiązaniem problemu życia z oprawcą? I czy walka duchowa jest prowadzona w celu zmiany niegodziwego charakteru oprawcy? Lub w celu zapewnienia zdrowia psychicznego i bezpieczeństwa ofiary?
Paweł mówi nam, jak ważne jest, jak angażujemy się w wojnę. Mówi: „Jesteśmy ludźmi, ale nie prowadzimy wojen jak ludzie. Posługujemy się potężną bronią Bożą, a nie bronią światową, by burzyć twierdze ludzkiego rozumowania i niszczyć fałszywe argumenty”. (2 Koryntian 10:3)
Mówi nam również: „Bądźcie mocni w Panu i w Jego potężnej sile. Załóżcie całą Bożą zbroję, abyście mogli przeciwstawić się WSZYSTKIM strategiom diabła. Nie walczymy bowiem z wrogami z krwi i kości, ale ze złymi rządami i władzami niewidzialnego świata, z mocami potężnymi w tym ciemnym świecie i ze złymi duchami w okręgach niebieskich”. (Efezjan 6:12)
Ale potem Paweł idzie dalej i mówi nam, jak to zrobić. ResztaEfezjan 6mówi o zakładaniu naszej duchowej zbroi, zaczynając od pasa prawdy i napierśnika sprawiedliwości.
Wydaje mi się, że walka duchowa jest przede wszystkim defensywna, a nie ofensywna. Oznacza to, że musisz być czujny, aby wykonywać swoją własną pracę, aby chronić się przed kłamstwami wroga. Pracować, aby nauczyć się odróżniać prawdę od fałszu. Aby rozwinąć mięśnie, aby móc stać w prawdzie i chodzić w prawości i nie ulegać wpływom lub zastraszaniu przez narcystyczną, czarującą, słodką, manipulującą lub złą osobę.
Oznacza to, że musisz nauczyć się nie walczyć ze złem za pomocą własnego zła, ale zamiast tego nauczyć się strzec swojego serca i wchodzić w siłę CORE. Będziesz modlił się za siebie i ufał Bogu oraz robił wszystko, co konieczne, aby trzymać się z dala od takich osób dla własnego bezpieczeństwa i zdrowia psychicznego.
Jednak z twojego pytania wynika, że twoi przyjaciele mówili ci, że jeśli zaangażujesz się we właściwą walkę duchową, twój mąż zostanie uwolniony od narcyzmu i destrukcyjnych zachowań. Ta rada przypomina mi „radę, by starać się bardziej”, którą wiele chrześcijańskich kobiet otrzymuje od pomocników, którzy mają dobre intencje. Że jeśli tylko będziesz się bardziej starać, by więcej kochać, więcej wybaczać, bardziej się podporządkować, bardziej szanować, więcej podziwiać, więcej się modlić, być bardziej cierpliwym i kochającym, wtedy on się obudzi, odzyska rozsądek i zaprzestanie swoich nadużyć. A jeśli nie, to dlatego, że w jakiś sposób nie starałeś się wystarczająco mocno.
Mówiąc, że twoim zadaniem jest modlić się, dopóki duch Achaba lub Jezabel nie zostanie z niego wyrzucony, nakładasz odpowiedzialność za jego skruchę na ciebie, a nie na niego. Ten rodzaj nauczania wywiera dużą presję na kobietę, która już i tak bardzo się starała, aby zrobić to, co uważała za konieczne, aby jej małżeństwo funkcjonowało bez żadnych zmian.
To czyni ją odpowiedzialną za to, czy jej mąż się obudzi i zmieni. Jeśli tego nie zrobił, to dlatego, że nie podążała za Bogiem w wystarczającym stopniu, nie zrobiła wystarczająco dużo lub nie modliła się odpowiednimi modlitwami. To jest fałszywe nauczanie. Jezus nie obudził Judasza ani nie zmienił faryzeuszy. Czy to dlatego, że Jezus nie starał się wystarczająco mocno? A może dlatego, że każdy jest odpowiedzialny za własne myślenie, serce i czyny?
Proszę nie zrozum źle. Modlitwa jest ważna i mam nadzieję, że modlisz się, aby twój współmałżonek zobaczył prawdę, aby poddał się Bogu i się zmienił. Jednak Bóg nie zmienia kogoś, kto nie chce być zmieniony.
Jezus zapytał sparaliżowanego: „Czy chcesz być zdrowy?” (Jana 5:1-9)
Zapytał niewidomego Bartymeusza: „Co chcesz, abym ci uczynił?” (Marka 10:46-52)
Jeśli twój mąż nie jest zainteresowany ani nie pragnie być uzdrowiony lub uwolniony (niezależnie od tego, jakiego użyjesz terminu), możesz modlić się, aby jego serce się zmieniło, ale dopóki nie zapragnie zmiany, zmiana nie nastąpi.
Bóg daje każdej osobie wolną wolę i szanuje nasze „nie”, nawet jeśli jest to zły wybór.Kliknij, aby tweetować
Zachęcam cię, abyś wrócił do swoich przyjaciół i zapytał ich dokładnie, co mieli na myśli, mówiąc: „Musisz się modlić, dopóki on się nie zmieni”. Czy to oznacza, że musisz także znosić jego obraźliwe zachowanie podczas oczekiwania? Poproś ich, aby bardziej szczegółowo wyjaśnili, za co ich zdaniem należy twoja odpowiedzialność, a jaka jest jego odpowiedzialność? Mogą mówić na podstawie tego, co usłyszeli, bez zastanowienia się nad implikacjami tego, co mówią. Z drugiej strony, mogą uwierzyć, że Twoim zadaniem jest bardziej starać się, aby skłonić go do zmiany. Ale tak czy inaczej, będziesz wiedział, gdzie stoją i będziesz w stanie lepiej rozpoznać, czy są dla ciebie bezpiecznymi zwolennikami, gdy idziesz naprzód.
Przyjaciele, jak praktykujecie duchową walkę w odniesieniu do radzenia sobie z destrukcyjnymi osobami w swoim życiu?